Od ponad miesiąca Passiflora pardifolia rozwija się bardzo szybko. Na roślinie pojawiło się mnóstwo
nowych pędów z licznymi pąkami kwiatowymi. Pierwsze kwiaty rozwinęły się dwa tygodnie temu,
a z każdym dniem otwiera się ich coraz więcej.
Po wyniesieniu rośliny na zewnątrz, męczennica szybko przystosowała się do nowych warunków.
Na poniższym zdjęciu można zauważyć, z jaką szybkością P. pardifolia zmieniła barwę liści i pędów
w ciągu 4 pewnych dni czerwca:
Podobnie jak w ubiegłych sezonach, nowo otwierające się kwiaty mają bardziej nasycone barwy
niż te, które otworzyły się wcześniej. W efekcie, kontrastowy, purpurowy pierścień na przykoronku
zastąpił blady sprzed dwóch tygodni, co można zaobserwować na poniższym kolażu
(najnowsze zdjęcia u góry ilustracji, a najstarsze - na dole):
Poniżej także zdjęcia 2-3 kwiatów otwartych na roślinie na raz, młodych liści i pędów:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz