Rośliny cytrusowe w lutym 2024 roku, część 2 z 2

       - Kalamondynka
















 Kalamondynka, w przeciwieństwie do niektórych cytrusów, owocowała niezawodnie w każdym sezonie.
 W ubiegłym roku w okres owocowania weszła stosunkowo późno, gdyż dopiero w listopadzie.
 Obecnie, większość owoców zmienia kolor na pomarańczowy i za ok. miesiąc powinny w pełni dojrzeć.
















       - Limkwat "Eustis"
















 W ciągu 2 ubiegłych sezonów, limkwat "Eustis" rozwijał się powoli. Roślina została przycięta,
 ale mimo to dotychczas nie ma większych przyrostów. Z kolei owocowanie było równie obfite
 jak kalamondynki. Dojrzałe odpadły w grudniu, gdy roślina została przeniesiona do ciepłego miejsca.

Nasiona moich owocujących okazów, wydobyte w lutym

       - Bawełna Thurbera (Gossypium thurberi)
















 Gossypium thurberi zawiązało w ubiegłym sezonie swój pierwszy owoc. Dojrzał dopiero w styczniu,
 a nasiona miały brązowy kolor i kształt czworościanu. W torebce były widoczne pojedyncze nitki puchu.
















       - Męczennica jukatańska (Passiflora yucatanensis)




















 Męczennica jukatańska, podobnie jak bawełna Thurbera, także zawiązała swój pierwszy owoc. Jagoda
 dojrzała dopiero w domu i zawierała 24 nasiona otoczone pomarańczową, galaretowatą otoczką.
 Na skórce owocu pojawiły się przędziorki, ale na szczęście nie przeniosły się na roślinę.

 Nasiona obu gatunków nie są przeznaczone na sprzedaż.

Rośliny cytrusowe w lutym 2024 roku, część 1 z 2

       - Kumkwat

 W ubiegłym sezonie, pięcioletni kumkwat został mocno przycięty w celu pobudzenia wzrostu.
 Po tym zabiegu znacznie się zagęścił. Latem, roślina zakwitła pojedynczymi kwiatami, z których
 zawiązało się łącznie 8 owoców, a 6 z nich nadal dojrzewa. W porównaniu z poprzednimi latami,
 kwitnienie nie należało do obfitych - wręcz przeciwnie, było słabe.


       - Cytryna Meyera

Karpobroty w lutym

 Karpobroty jadalne przetrwały kolejne zimowanie w domu. W grudniu kilka pędów zgniło,
 lecz - w porównaniu z poprzednimi sezonami - to i tak stosunkowo niewiele. Od 2 tygodni rośliny
 zaczynają powoli rosnąć i zarazem przestają się nadmiernie wydłużać.

 Pozostałe karpobroty (C. acinaciformis i C. mellei) niestety nie przetrwały zimy w ciepłym i jasnym
 pomieszczeniu, gdyż pędy nadmiernie się wydłużyły, a później obumarły.

Passiflora actinia - pierwsze kwitnienie w styczniu

 Passiflora actinia niewiele urosła w ubiegłym sezonie. Owoc, który zawiązał się zimą, odpadł
 jeszcze przed dojrzeniem, ale w środku nie miał w pełni rozwiniętych nasion.
 W grudniu męczennica wypuściła tylko jeden krótki pęd, na którym zawiązały się 2 pąki kwiatowe.
 Kwiaty rozwinęły się w połowie stycznia (podczas, gdy na zewnątrz spadł śnieg) i pozostały otwarte
 aż przez dwa dni. Poniżej zdjęcia 2 kwiatów z ubiegłego miesiąca:

Pierwsze, zimowe kwitnienie plumerii!

 Po ponad dwóch latach plumeria urosła stosunkowo niewiele, gdyż o zaledwie 10 cm.
 Jesienią tego roku, po raz pierwszy na roślinie pojawił się pierwszy pąk kwiatostanowy, który,
 po wniesieniu plumerii do domu zaczął dynamicznie się rozwijać, aż około 15 grudnia otworzył się
 pierwszy kwiat z ponad 30 zawiązanych pąków!
 Aktualnie, kwiaty otwierają się co 3-4 dni i mają delikatny, hiacyntowy zapach. Po opadnięciu,
 kwiaty zachowują trwałość i zapach przez kolejne 2 dni. Poniżej zdjęcia zimowego kwitnienia plumerii
 czerwonej odmiany białokwiatowej:

Ogórki kiwano - zbiory

 Łącznie, w okresie od października do początku listopada, zebrałem 8 owoców ogórków kiwano.
 Przechowywane w ciemnym miejscu zachowują trwałość do około 4 tygodni od zbioru.
 Kolor skórki był zielonkawy, ale mimo to owoce były dojrzałe - miąższ z pestkami miał specyficzny
 słodko-kwaśny smak. Poniżej zdjęcie przekrojonego owocu i jego zawartości:

Passiflora x decaisneana i jej obfite kwitnienie

 W tym sezonie Passiflora x decaisneana rozkwitła sześcioma kwiatami. Miały około 8-10 cm średnicy
 i intensywny, hiacyntowy zapach. Były otwarte przez około 16 godzin.


                    

















 Z kolei roślina nie rozrosła się tak mocno jak w ubiegłym roku, ale mimo to wypuściła 2 pędy
 z zawiązkami pąków kwiatowych na ich wierzchołkach. Pojawiły się one stosunkowo późno,
 bo prawie na początku października, a rozwinęły się już po wniesieniu rośliny do domu.
 Powyżej zdjęcia kwiatów z października zrobione w dzień, a poniżej - zdjęcia z wieczoru:

Passiflora "Zamam" i jej wczesnojesienne kwitnienie

 Od dwóch tygodni męczennica "Zamam" ponownie obficie zakwitła. Kwiaty pozostają otwarte
 przez dwa dni, a ich barwa kontrastuje z nieco żółknącymi liśćmi innych gatunków passiflor.
 Roślina intensywnie urosła w tym sezonie, a za kilka dni zostanie przeniesiona do ciepłego
  pomieszczenia. Powyżej zdjęcia kwiatów wraz z kwitnącą P. "Victoria" i liściem P. pardifolia.
 Z kolei poniżej - kwiaty w przybliżeniu

Cyphomandra abutiloides i jej dojrzałe owoce

 Cyphomandra abutiloides po obfitym kwitnieniu zawiązała mnóstwo owoców. Dojrzały w ciągu
 zaledwie półtora miesiąca, podczas gdy rok temu zmieniły barwę na pomarańczową po 2 miesiącach
 od pojawienia się kwiatów. Owoce miały specyficzny, słodko-gorzki smak, a ich miąższ składał się
 przeważnie z samych pestek. Poniżej zdjęcia dwuletniego okazu i jego owoców sprzed tygodnia: