Mieszkam w domu jednorodzinnym i mam bardzo dużo miejsca na przechowywanie roślin.
Od 2018 r. co roku wynoszę męczennice na balkon od strony północnej, a pozostałe okazy na taras
od strony południowej w okresie od kwietnia do pierwszej połowy października.
Mimo, że wiele roślin z mojej kolekcji ma różne wymagania, wszystkie rosną w żyznej glebie,
są podlewane umiarkowanie lub obficie, w zależności od opadów lub ich braku i tolerują słoneczne
stanowisko. Wyjątkiem jest Wercklea ferox, która jest bardzo wrażliwa na promienie słoneczne.
Jeśli chodzi o egzotyczne warzywa, w pierwszym etapie rozwoju przechowuję je w domu.
W kwietniu, gdy podrosną, przenoszę je do szklarni, a mocne i przerośnięte okazy wsadzam do gruntu.
Męczennice natomiast przywiązuję do barierki w połowie maja. Tuż po wyniesieniu na zewnątrz
rośliny marnieją, a dopiero po miesiącu pojawiają się młode, wybarwione na bordowo pędy.
Passiflory kwitną najczęściej od lipca do października, a owocują od sierpnia do września.