Wszystkie kwiaty P. morifolia (na zdjęciach z poprzedniego wpisu) zapyliłem krzyżowo. Co ciekawe,
prawie z każdego kwiatu zawiązał i utrzymał się owoc. Dzięki temu roślina posiada aktualnie 15 jagód,
a niedługo może być ich nawet 20! Jestem bardzo ciekawy, ile z nich dojrzeje i będzie miało w pełni
wykształcone nasiona... Poniżej zdjęcia części z nich w kolejności od najstarszych do najmłodszych:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz