wtorek, 27 czerwca 2017

Spóźnialskie lokatorki

 W listopadzie ubiegłego roku przesadziłem moją marakuję: wykopałem ją razem z bryłą korzeniową,
 a ziemię, w której były pozostałe cztery pestki, zostawiłem.

 Kilka miesięcy później wysiałem pomidory "Cherry". Użyłem ziemi, w której znajdowały się
 nasiona marakui.

 Parę dni temu zobaczyłem dwie siewki męczennicy jadalnej! Wyrosły tuż koło pomidorków.
 Jedna z nich ma jeden liść właściwy.


       Zdjęcie siewek:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz